Akcja Big Milk #głowadogóry to zachęta do okazywania radości i optymizmu. W ramach kampanii zorganizowaliśmy konkurs, w którym Polacy mogli wygrać dla swojego miasta wielką imprezę Big Milka. Finałem eventu była niespodzianka w postaci desantu lodów z drona. Prowadzona na wielu kanałach kampania połączyła świat online i offline.
Strategia
Radość jest prosta. Niewiele trzeba, żeby znaleźć powód do jej wybuchu. Zgodnie z hasłem towarzyszącym od lat marce Big Milk zorganizowaliśmy kampanię #glowadogóry, której finałem był desant lodów z drona.
Kreacja
Big Milk #głowadogóry została podzielona na dwa etapy: konkurs miast i event. W pierwszej części działań mieszkańcy głosowali na miasto, w którym miała odbyć się impreza, poprzez wrzucenie zdjęcia na Instagram z hasztagami: #głowadogóry i z nazwą miasta. Najbardziej aktywni na Instagramie okazali się mieszkańcy Radomia i to tam zorganizowana została wielka impreza Big Milka. #głowadogóry to nawołanie do optymizmu i wypatrywania spadających z nieba lodów, które przynoszą radość.
Event
W etapie eventowym na Radomian czekała masa atrakcji, w tym obecność grupy Abstrachuje. Jednak największą z nich był powietrzny desant Big Milków, które zostały zrzucone z drona w określone miejsca przy użyciu specjalnie zaprojektowanych spadochronów. Event Big milka zgromadził ponad 4000 osób. Podczas imprezy rozdanych zostało 5000 lodów.
Social media
W obu etapach kampanii odbiorcy marki zostali zaangażowani także w kanałach social media. Najpopularniejsi w Polsce YouTuberzy – Abrastachuje - zachęcali do udziału w akcji na pre-rollach oraz na Facebooku. Na fanpage’u Big Milka ożywione pomniki - symbole największych miast: Syrenka Warszawska, Kopernik i Neptun, namawiały do wrzucania zdjęć na Instagram i głosowania na wybrane miasto.
Technologia
Na potrzeby zrzucenia lodów z powietrza, stworzyliśmy specjalną maszynę - BigMilkcopter - czyli połączenie lodówki z 24-roma komorami na lody oraz drona. BigMilkcopter po uzyskaniu odpowiedniej wysokości wyrzucał lody umieszczone na małych spadochronach prosto do rąk uczestników imprezy. Strona www dla urządzeń mobilnych lokalizowała i wskazywała miejsce zrzutów. Radomianie zaangażowali się w interaktywną zabawę, poszukując lodów swoimi smartfonami.